Klaudia Halejcio (26 l.) w programie „Kocham Cię, Polsko!” nie pokazała się od najlepszej strony. Nie dość, że poległa na pytaniu sprawdzającym znajomość tekstu hymnu Polski, to jeszcze „spaliła się”, gdy polecono jej rysunkowe przedstawienie hasła dotyczącego jednej z najwybitniejszych Polek.
Klaudia Halejcio ostatnio zalicza wpadkę za wpadką. Niedawno pisaliśmy, że gdy pochwaliła się zdjęciem w bieliźnie, fani zarzucili jej, że dorysowała sobie mięśnie brzucha. „Fajnie wykonturowałaś sześciopak”, „Brzuch jak malowany!” – kpili w komentarzach.
W mediach szerokiem echem odbija się jej kolejny blamaż. Aktorka bowiem wystąpiła w programie „Kocham Cię, Polsko!” i poległa na pytaniu o… hymn Polski. Zapytana o to, jakie miasto pojawia się w tekście „Mazurka Dąbrowskiego”, Klaudia wypaliła, że… Litwa! Oczywiście Litwa nie jest ani miastem, ani nie występuje w „Mazurku”, a chodziło o Poznań.
To nie wszystko. Podczas gry w kalambury Halejcio dostała za zadanie narysowanie hasła „Maria Skłodowska-Curie”. Namalowała zatem… telewizor, ale nikt z drużyny nie wiedział, o co jej chodziło.
„Klaudia, co to było?” – pytał Kammel. Na co aktorka szczerze odpowiedziała: „Spaliłam się, chciałam pokazać, że premiera była”.
Miała zapewne na myśli to, że na ekranach kin pojawił się niedawno film o noblistce, ale chyba większości Maria Skłodowska-Curie kojarzy się przede wszystkim z wybitnymi naukowymi osiągnięciami, a nie z kinem.